Oficjalnie już - nadajemy z Pragi :)

Mam wrażenie, że jako rodzina z dzieckiem - a właściwie z niemowlakiem, bo Frankowi brakuje przecież jeszcze miesiąca do dziecka ;) - to jesteśmy bardziej dynamiczni i "kompaktowi" niż nie jeden singiel.

Szybkie zwroty akcji i zmiany decyzji w ostatnim czasie sprawiły, iż oficjalnie z początkiem lutego zaczynamy nadawać z Pragi.

Udało nam się już rozpakować i nieco zadomowić. Jak tylko Franek skończy przedpołudniową drzemkę ruszamy w poszukiwaniu pasmanterii i odkrywaniu miasta.

Komentarze

Anonimowy pisze…
Pozdrowienia z Przemyśla :) komunikat dotarł :) MR
Anonimowy pisze…
To znaczy przeprowadzka czy co?
Włóczykije pisze…
Przeprowadzka, ale tylko na pół roku :)
O!
To się porobiło!
Przy okazji pasmanterii, możecie zerkać ma magnesy na lodówkę..może da się tak zrobić że odbierzemy go osobiście! :D
fajnie Wam :) ale nie martwcie się, na pewno kiedyś do Was dotrę, żeby Wam trochę krwi napsuć ;)
Magda pisze…
To dopiero super sprawa! W takim razie wszystkiego dobrego w nowym miejscu. Będziemy Was śledzić ;) w poszukiwaniu dziecięcych atrakcji w Pradze i okolicach.

Popularne posty