Wyjątkowo piękny dzień. Połonina Caryńska.
Ten post dedykuję niejakiej Małgorzacie P., z którą to przemierzyłam tę połoninę, rozmawiając o życiu, pasji, ludziach i tym co w ich wnętrzu. Z którą miałam przyjemność dzielić swoje myśli, przeżycia i wspomnienia oraz odbyć "sentymentalną" podróż niejako ku naszej młodości...
Cieszę się, że mimo braków w codzienności, pewne relacje pozostają wciąż żywe.
Cieszę się, że mimo braków w codzienności, pewne relacje pozostają wciąż żywe.
Komentarze
Zapraszamy również na nasz blog
www.podrozezpasja.com.pl :)
Pozdrawiam
Sol/Monique
PS. Zapraszam czasem do mnie: http://turystycznyprzewodnik.blogspot.com/
Ponadto przez cały październik (czyli od jutra) będzie u mnie trwał konkurs z fajnymi nagrodami. Będzie mi miło, jeśli weźmiesz 9czy raczej weźmiecie) udział.