Kutná Hora

Minęły święta w Polsce i na nowo zadomowiliśmy się w Pradze. Wróciliśmy do Pragi nie szaro burej, ale już lekko zielonej i kwitnącej. Na taka Pragę czekałam - pełną słonecznych spacerów i zieleni, bo przyznać trzeba, ze luty i marzec takie nie były.

Wybraliśmy się w sobotę do Kutnej Hory. Historia miasta związana jest z wydobyciem srebra i królewska mennicą, którą Wacław II ustanowił jako oficjalna dla Królestwa Czeskiego. Dzięki niej miasto stało się drugim po Pradze miastem w Czechach.

Świetność miasta malała jednak wraz z malejącymi złożami srebra. I tak w 1547 roku wybito ostatni praski grosz a w 1726r ostatecznie zamknięto mennicę.

Dziś najbardziej znanymi zabytkami miasta są Katedra św. Barbary i Kaplica Czaszek. Oba obiekty są wpisane na listę UNESCO.

Katedra św. Barbary została sfinansowana przez górników, których patronką jest św. Barbara. Katedra jest symbolem potęgi i bogactwa miasta oraz Królestwa Czech. O jej związku z państwem świadczy kształt bryły, przypominający wykonaną z kamienia koronę cesarską.

W ramach łączonego biletu zwiedziliśmy także Klasztor Urszulanek, choć ten nie wywarł na nas wrażenia...

Wrażenie za to zrobiła Kaplica Czaszek. Każdy element wnętrza w kaplicy został wykonany z ludzkich kości. Szacuje się, iż wykorzystano tam szczątki ok. 40tys. zmarłych.

Na koniec zwiedzania znaleźliśmy pizzerię z przyjemnym ogródkiem i pyszną pizzą(wejście od strony ogródka lub od ryneczku). Wszyscy byli zadowoleni z zarówno z miejsca jak i kuchni: Franek, bo mógł biegać po ogródku i my, bo biegając za nim z pizzą w ręku mogliśmy zjeść ciepły obiad...

Dojazd samochodem z Pragi ok. 1,5h
Ceny biletów łączonych (bardziej się opłacają): 185Kc (katedra św. Barbary, Klasztor Urszulanek, Kaplica Czaszek)
Bilety łączone do nabycia w informacji turystycznej (obok katedry św. Barbary)